Raymond zrobił kaczkę

REKLAMA

Zapytajcie jakiegoś znanego kucharza albo przeczytajcie jego wspomnienia – praca w kuchni to horror.

Zdaję sobie sprawę z pewnych braków. Dokładnie z tego, że brakuje mi specjalistycznej wiedzy, umiejętności i trików – w gotowaniu. Jestem kompletnym amatorem. Cóż, nie rozpaczam zbytnio z tego powodu. Zapewniam, że wcale nie planuję napisać pożegnalnego listu, zaszyć się na resztę dni w piwnicy, straszyć dzieci i pożerać babcinych konfitur.

Jestem wielbicielem gotowania. Pasjonuję się wszystkim, co ma związek z kuchnią. Czytam, oglądam, uczę się. Staram się poszerzać swoją wiedzę, poznawać techniki obróbki, zasady kompozycji, dobierania smaków. Czasami idzie to dość powoli. Ale zupełnie mi wystarcza. Bo robię to dla siebie. Bo sprawia mi to mnóstwo radości. Bo mam zabawę. A przecież o to chodzi, jeśli ma się swoje pasje. (…)

 

Udostępnij ten artykuł:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *