Przylądek Rozewie

REKLAMA

Jeszcze do niedawna szczycił się mianem najbardziej wysuniętego na północ krańca Polski. Po licznych badaniach naukowych przywilej ten został mu jednak odebrany i przyznany Jastrzębiej Górze. Nie szkodzi! Wciąż istnieje mnóstwo powodów, dla których warto odwiedzić Przylądek Rozewie.

 

Urwiste klifowe wybrzeże porośnięte jest ponad dwustuletnimi bukami. Wiekowe drzewa pamiętają czasy, gdy Półwysep Helski i jego okolice zamieszkiwali głównie rybacy, a latarnia morska w Rozewiu, wówczas największa nad całym Bałtykiem, była ważnym drogowskazem dla statków płynących wzdłuż polskich wybrzeży. Świeciła potężnymi reflektorami, oznaczając marynarzom drogę do portu. Pomorze, należące do mieszkających tu od wieków Kaszubów, ogromnie zafascynowało Stefana Żeromskiego. Pisarz postanowił dowiedzieć się jak najwięcej o zwyczajach mieszkającego tu ludu. Owocem jego częstych pobytów na wybrzeżu jest powieść „Wiatr od morza”, będąca częścią „Trylogii Nadmorskiej”. Legenda głosi, że Żeromski napisał ją właśnie w Rozewiu. (…)

 

Udostępnij ten artykuł:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *