Współczesne stadiony to nie tylko miejsca piłkarskich rozgrywek, ale obiekty użyteczności publicznej odpowiadające na potrzeby lokalnych społeczności. To rodzinne centra aktywnego spędzania wolnego czasu i popularyzacji zdrowego trybu życia. Zakamarki jednego z najpiękniejszych stadionów świata odkrywa Karolina Janik, rzecznik prasowy Stadionu Energa Gdańsk, w rozmowie z Anną Gniewkowską-Gracz.
– Stadion został wybudowany z myślą o Mistrzostwach Europy w Piłce Nożnej Euro 2012, kiedy wspólnie z Ukrainą byliśmy gospodarzami tego wielkiego sportowego wydarzenia. Mija właśnie pięć lat funkcjonowania obiektu. Dziś już trudno wyobrazić sobie bez niego panoramę miasta i dzielnicę Gdańsk Letnica.
– Rzeczywiście, to już pięć lat… Przez ten czas Stadion Energa Gdańsk na stałe wpisał się w nasz krajobraz. Jest tak charakterystycznym obiektem, że wykorzystuje się go jako jeden z symboli Gdańska. Pojawia się w ramówkach programów informacyjnych, są na nim kręcone filmy, powstają telewizyjne programy oraz materiały reklamowe.
– Dlaczego ten stadion jest wyjątkowy?
– Bryła stadionu przykuwa uwagę nie tylko architektów, ale też opinii publicznej z całego świata. Kształt i kolory przypominają nasz bałtycki bursztyn, więc symbolika miejsca jest zachowana i robi ogromne wrażenie na odwiedzających gdańską arenę. Ponadto stadion to obiekt multifunkcjonalny. Oprócz meczów piłki nożnej można tu spędzać czas na rekreacji i rozrywce. Stadion Energa Gdańsk po prostu trzeba odwiedzić. Codziennie można go zwiedzać z przewodnikiem i oglądać miejsca niedostępne dla kibiców w czasie meczu, jak: stadionowa kaplica, loże, strefa, gdzie przed meczem piłkarze obu drużyn spotykają się przed wejściem na murawę czy szatnie piłkarskie. Na Stadionie Energa Gdańsk organizowane są też koncerty, spotkania biznesowe i konferencje. (…)
