Jaka jest wiara Polaków, która kształtowała się na przestrzeni setek lat i trwa do dziś? Wiele na ten temat można się dowiedzieć, wsłuchując się w polskie barokowe pieśni tradycyjne, które znalazły się na płycie „Requiem ludowe”, autorstwa grupy Kwadrofonik i śpiewaka Adama Struga. Utwory zostały zaczerpnięte ze Śpiewnika Pelplińskiego, który po ponad stu latach w formie reprintu ukazał się w zeszłym roku nakładem Wydawnictwa „Bernardinum”. Ze współautorem muzycznego projektu rozmawia Maja Przeperska.
– Bardzo Panu zależało na tym, by „Zbiór pieśni nabożnych” doczekał się współczesnego wydania. Dobrze znał Pan jego wartość.
– Byłem pomysłodawcą tego wznowienia. Podnosiłem ten temat na różnych forach od ponad dwudziestu lat, lecz nigdy nie doczekał się on materializacji. Dopiero w zetknięciu z trójmiejskim środowiskiem – Stowarzyszeniem Grupa Trójwiejska – udało się ten pomysł we współpracy z „Bernardinum” wcielić w życie.
– Zatem skąd Pan znał pieśni pochodzące ze Śpiewnika, skoro od 1886 roku nie został on ponownie wydany?
– Ten śpiewnik był w moim domu rodzinnym. Pradziadek był śpiewakiem pogrzebowym. Przez ponad sześćdziesiąt lat prowadził pieśni pogrzebowe w swojej wsi w Łomżyńskiem i był posiadaczem tego śpiewnika. A przywiózł go ze Stanów Zjednoczonych. Pojechał tam jako gastarbeiter na przełomie XIX i XX wieku, nie spodobało mu się jednak morale Polonii amerykańskiej, nie przypadł mu też do gustu sposób, w jaki żyją, zawinął się więc stamtąd i wrócił do Polski. (…)