Modlitwa w intencji Rajdu Katyńskiego i motocyklistów

Jasna Góra. Pielgrzymka przedstawicieli Rajdu Katyńskiego Przedstawiciele Stowarzyszenia Międzynarodowego Motocyklowego Rajdu Katyńskiego modlili się w niedzielę, 10 maja na Jasnej Górze, zawierzając Matce Bożej bezpieczeństwo i zdrowie wszystkich motocyklistów.

REKLAMA


Motocykliści Rajdu Katyńskiego co roku przyjeżdżali do sanktuarium na tzw. Jasnogórski Zlot Gwiaździsty. Obecnie, dostosowując się do przepisów wprowadzonych przez polskie władze i służby sanitarne, zmuszeni byli przybyć w niewielkiej delegacji. Obecna była Katarzyna Wróblewska, wiceprezes Stowarzyszenia Międzynarodowego Motocyklowego Rajdu Katyńskiego.

Nieliczna grupa pielgrzymów wzięła udział we Mszy św. o godz. 9.30 w Kaplicy Matki Bożej. Eucharystii przewodniczył i homilię wygłosił o. Marek Kiedrowicz, kapelan Rajdu Katyńskiego, a koncelebrował ks. Marian Midura, krajowy duszpasterz kierowców. Słowa powitania do zebranych wypowiedział o. Jakub Szymczycha, paulin. Mszę św. transmitowała Telewizja Trwam.

„Dziś z całej Polski mieli tu przyjechać motocykliści. Epidemia pokrzyżowała te plany, ale wiem, że wielu trwa razem z nami na modlitwie dzięki transmisji. Nie wyruszyli w drogę na motocyklach, ale są tutaj, tworzą z nami jedną wspólnotę wiary z Jezusem, który mówi ‘ja jestem drogą’ – mówił w homilii o. Marek Kiedrowicz – Tu rozpoczynamy nasz sezon od wielu lat, stąd wyruszamy drogami, które czasem są szerokie i gładkie, jak stół, a czasem kręte i wyboiste, nie zawsze łatwe i wygodne, ale zawsze wiodące do celu albo do domu. Czy w tym roku pokłonimy się Pani Ostrobramskiej, czy uklękniemy w Katyniu, czy pomodlimy się w Smoleńsku – to pytania bez odpowiedzi, ale pewne jest, że tam będziemy, modląc się na kolanach, wspólnie lub w zaciszu domowego kościoła. Będziemy, bo do tych miejsce prowadzi droga domagających się prawdy”.

„Piłat zapytał: ‘cóż to jest prawda?’, on nie rozpoznał Prawdy stojącej przed nim, Prawdy o miłosierdziu, którego człowiek pojąć nie zdoła, w które może tylko uwierzyć. I dziś namiestnicy ziemskich cesarstw wydają się kpiącym tonem ogłaszać, że prawdy nie ma, że brak dowodów na zbrodnie czyni zbrodniarzy niewinnymi, a zbrodnię niedokonaną, że nie da się określić, kto jest katem, a kto ofiarą. Oto podeptane Boże prawa zastąpione mają być kolektywną, lub jak kto woli, demokratyczną decyzją, a prawda na śmierć skazana, jak wtedy gdy liczny tłum wołał ‘ukrzyżuj’. W obronie prawdy wtedy nikt nie stanął, a dziś, w dobie masowej komunikacji, czy ktoś stanie w obronie zdradzonych o świcie, jak powie Herbert, czy może prawda o głuchym strzale w tył głowy, powtarzającym się tysiące razy, który nazwiemy później zbrodnią katyńską, ma zostać tylko niejasnym, osnutym mgłą wydarzeniem w historii, do którego nie warto wracać? Cóż to jest prawda – powtarzają ci, którzy nie chcą lub nie pozwalają jej poznać. Jak długo będzie jeszcze wisiała lepka mgła kłamstwa i niepamięci, zasnuwająca jak pośmiertny całun, tych z Katynia, Bykowni, Tweru, Charkowa, Kuropatw, Smoleńska, z nieludzkiej ziemi. Daj Boże by w naszym życiu zwyciężył Chrystus, zwyciężyła prawda” – podkreślał o. Kiedrowicz.

Na zakończenie Mszy św. został odczytany Akt Zawierzenia Polskich Motocyklistów.

Duchowy wymiar tegorocznej modlitwy motocyklistów podkreśliła w rozmowie z Radiem Fiat Katarzyna Wróblewska, wiceprezes fundacji Rajd Katyński, komandor Zlotu Gwiaździstego: „Zawsze ten zlot miał wymiar niekomercyjny. Służył zawierzeniu Matce Bożej, ale byliśmy fizycznie razem. To wygląda niesamowicie, kiedy na błoniach jest 60 tys. motocyklistów. Dzisiaj ten zlot jest prawdziwie duchowy, jest nas dosłownie garstka reprezentantów, naszych kolegów, przyjaciół motocyklistów, całego środowiska motocyklowego, żeby w ich imieniu oddać nas pod opiekę Matce Bożej, a nasi koledzy są z nami w łączności przez telewizję”.

„W sumie to trudne doświadczenie, dlatego, że co prawda często na motocyklu człowiek porusza się sam, ale kiedy dojeżdża do celu, to jesteśmy razem, jesteśmy w grupie, jest ta słynna solidarność motocyklowa. Ten nowy wymiar bardzo trudny, ale widocznie potrzebny. Dlatego staramy się jak najbardziej, najuczciwiej zaangażować się w Eucharystię, żeby opieka Matki Bożej rzeczywiście rozlała się na całe nasze środowisko” – mówi o tegorocznym pielgrzymowaniu Katarzyna Wróblewska.

W ubiegłorocznym Zlocie Gwiaździstym im. Księdza Ułana Zdzisława Jastrzębiec Peszkowskiego, na Jasnej Górze zgromadziło się ponad 50 tysięcy motocyklistów z całego kraju.

o. Stanisław Tomoń
BPJG/ mś
2020-05-10, niedziela, godz. 16.30


Źródło: http://www.jasnagora.com/wydarzenie-13833

Udostępnij ten artykuł:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *