Papież: Błogosławieństwa są piękną drogą do szczęścia

„Błogosławieństwa stanowią «dowód tożsamości» chrześcijanina – to jest nasz dowód tożsamości, ponieważ one rysują oblicze Jezusa, Jego styl życia” – te słowa Papież skierował do pielgrzymów obecnych na audiencji ogólnej. Wczoraj rozpoczął nowy cykl katechez, który jest poświęcony pierwszym jedenastu wersetom Kazania na Górze (Mt 5, 1-11).

REKLAMA


Franciszek zaznaczył, że orędzie Błogosławieństw skierowane jest do całej ludzkości. Jezus przekazuje nowe prawo, ale te „nowe przykazania” są czymś więcej niż normami. On niczego nie narzuca, ale wskazuje na drogę do prawdziwego szczęścia.

Papież zauważył, że każde z Błogosławieństw zawiera trzy części. Pierwsze jest zawsze samo słowo: „błogosławieni”; następnie ukazana jest sytuacja, w której znajdują się owi błogosławieni: ubóstwo w duchu, smutek, pragnienie sprawiedliwości oraz inne; na końcu podany jest motyw błogosławieństwa, wprowadzony poprzez spójnik „ponieważ”: „Błogosławieni ci ponieważ, błogosławieni tamci ponieważ…”. „W ten sposób mamy osiem Błogosławieństw – podkreślił Franciszek – i byłoby czymś pięknym nauczenie się ich na pamięć, aby je powtarzać oraz w umyśle i w sercu nosić to prawo, które dał nam Jezus”. Motywem błogosławieństwa nie jest aktualna sytuacja, ale nowa perspektywa, którą ukazuje Pan, jako dar od Boga.

Papież – błogosławieni wzrastają na Bożej drodze

„Ale co znaczy słowo «błogosławiony»? ponieważ każde z ośmiu Błogosławieństw rozpoczyna się słowem «błogosławiony» – podkreślił Papież. – Pierwotne określenie nie wskazuje na kogoś, kto ma pełny brzuch lub dobrze sobie radzi, ale na osobę, która znajduje się w stanie łaski, która dokonuje postępów w łasce Boga i która wzrasta na Bożej drodze: cierpliwość, ubóstwo, służba innym, pocieszanie… Kto wzrasta w tym, to jest szczęśliwy, błogosławiony.”

Czytaj więcej  – TUTAJ

Krzysztof Ołdakowski SJ – Watykan

Źródło: https://www.vaticannews.va/pl/papiez/news/2020-01/papa-audiencja-ogolna-29-stycznia.html
Fot. Vatican Media

Udostępnij ten artykuł:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *