Naukowcy z Massachusetts Institute of Technology, Massachusetts General Hospital oraz laboratoriów Living Proof i Olivo opracowali sztuczną skórę, która może zrewolucjonizować rynek kosmetyczny i medyczny. Nowa technologia pozwala ukryć zmarszczki, obrzęk pod oczami i choroby skóry lepiej
niż jakikolwiek krem. Naukowcy zapewniają, że ich wynalazek może nie tylko zrewolucjonizować przemysł kosmetyczny, ale także w przyszłości zmienić sposób, w jaki podajemy leki czy chronimy się przed promieniowaniem UV.
„Druga skóra” to polimer oparty na silikonie, który po nałożeniu na skórę ma tworzyć przezroczystą, sprężystą powłokę. Preparat w formie kremu nakłada się w dwóch warstwach, przy czym druga powoduje lekkie kurczenie się pierwszej, co daje efekt naciągnięcia skóry i tym samym jej wygładzenia. Jak zapewniają badacze, polimer po nałożeniu na skórę można nosić nieprzerwanie nawet przez dwadzieścia cztery godziny, jednak testy czasowe wciąż trwają. Podczas noszenia „druga skóra” nie tylko naciąga tę prawdziwą – co skutkuje młodszym wyglądem – ale chroni ją też przed odwodnieniem, a także działaniem promieni ultrafioletowych. Po odklejeniu pierwotna skóra wraca do swojego kształtu.
aw
„Pielgrzym” 2016, nr 11 (691), s. 35
